NO więc Paweł w akademiku dzieli pokój z Rubenem (czy jakoś tak ;P). Koleś studiuje tu na IMBA i importuje kawę ze swojego kraju (chyba Peru).
Okazało się że facet otworzył kawiarnię w centrum Taipei. Byliśmy tam wczoraj. Kawiarnia jest w połowie kawiarnią a w połowie butikiem znanego tajwańskiego projektanta, który okazuje się że jest dobrym kumplem Rubena.
Kawiarnia wygląda tak (ten koleś co mówi na początku to właśnie Ruben):
http://tw.youtube.com/watch?v=5fH8Ab_Odu0
Projektant, którego atelier tam się znajduje, nazywa się Jasper Huang i podobno jest znany na Tajwanie.
http://www.jasperhuang.com.tw/
Ogólnie bardzo fajne, klimatyczne miejsce. Kawa mega droga, ale dobra i Ruben dał nam zniżkę ;)
Pewnie polecimy to miejsce znajomym, bo zawsze fajniej pójść na kawe w takie miejsce niż do Starbucksa...
ps>Ruben ma półki zawalone odżywkami dla sportowców, jest wypielęgnowany i odstawiony bardziej niż wiekszość dziewczyn i naszym zdaniem na 100% jest gejem ;)
That's me
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Wasze podejrzenia w stosunku do Rubena sa sluszne :D
Prześlij komentarz